ZAKOOPAWER

Wczorajszy wieczór był cudny, wyruszyłyśmy z pod klubu minibusem z przesympatycznym P.Piotrem do Krakowa na koncert Zakoopawer, już w minibusie można było usłyszeć jak śpiewa Bułecka , wszystkie panie były szczęśliwe że za kilka chwil zobaczą te wszystkie "instrumenty".Wysiadając z busa większość pań zgłodniało kilka pań poszło na zapiekankę. W końcu weszłyśmy do środka niestety byłyśmy rozczarowane bo  nie grał Zakoopawer tylko zespół Gruziński niestety nie znam nazwy tego zespołu ale podobała mi się ich muzyczka. Doczekałyśmy się występu o którym mówiłyśmy od miesiąca , grali pięknie śpiewali cudnie a jak wyglądali mhm......


Po koncercie udało mi się tylko sfotografować Michała ( basistę zespołu Zakoopawer)
Oczywiście nie zakończyło się tylko na koncercie , wybrałyśmy się na Kazimierz coś zjeść , panie pozamawiały sałatki i makarony wszystko było smaczne, na koniec chciałyśmy zjeść deser ale niestety kuchnia była zamknięta. A o to kilka zdjęć .














Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kluski na parze inaczej

Frutariańskie śniadanko

Cynamonem pachnący